Dom i Wnętrze

Domowo-ogrodowe hygge

Pełnia szczęścia w naszym ogrodzie? To naprawdę możliwe. Szczęście wcale nie musi być czymś wielkim i wręcz posągowym. To drobne sprawy i przyjemności, na które warto zwrócić uwagę każdego dnia. Nawet wtedy, gdy wydaje się, że nic nie uratuje naszego humoru, że nic nie przywróci nam wewnętrznej radości, możemy nagle znaleźć coś dobrego. Duńska sztuka szczęścia w stylu hygge to podkreślenie codziennego wymiaru naszego bycia w świecie.

Carpe diem na co dzień

Cieszyć zatem można się (wręcz trzeba!) wszystkim, co nas otacza. Drobnymi wydarzeniami i sytuacjami. Sprawami i rzeczami, którym do tej pory nie poświęcaliśmy zbyt wiele uwagi. Szczęście znajduje się na wyciągnięcie ręki, po prostu tuż-tuż. Jest obok naszego łóżka, domu, ogrodu. Musimy się nauczyć je odkrywać na co dzień – zobaczyć małe rzeczy z nowej perspektywy. Odsłonić ich wielkość.

Kiedy docenimy naszą codzienność, zaczniemy żyć w stylu hygge

Już dawno filozofia codzienności postulowała zwrócenie uwagi na otaczające nas rzeczy, żeby nadać im odpowiednia rangę, żeby odkryć możliwości tkwiące w najprostszych przedmiotach. Życie w stylu hygge oznacza docenienie tego, co małe, co na swój sposób staje się wielkie, bo przynosi nam szczęście.

Szczęście w domu

Dom i ogród to dwa obszary codzienności, dlatego warto poświęcić im szczególną uwagę. Zadbajmy o proste sprawy i przedmioty. Niech w domu cudne filiżanki w kolorowe wzory przynoszą nam radość o poranku. Niech ozdoby z origami, zrobione wspólnie z dziećmi, zastąpią pretensjonalne dekoracje. Niech w kuchni urządzonej w folklorystycznym stylu wspólne gotowanie stanie się frajdą.

Szczęście w ogrodzie

W ogrodzie niech zapanuje swoboda. Niech wypoczynkowe komplety ogrodowe pomogą zgromadzić wieczorem całą rodzinę na wesołych pogaduszkach i poduszkach. Niech na tarasie powstanie mała galeria dziecięcej sztuki. Nawet jeśli oznaczać będzie to malowanie po ścianach i meblach.